19 Kwiecień 2024
Nawigacja
· O nas
· Dofinansowane projekty edukacyjne z ostatnich lat
· Dofinansowane projekty edukacyjne 2012/13, 2013/14
· Dla rodziców
· Biblioteka
· Dokumentacja szkolna
· Kadra pedagogiczna
· Kącik duchowości
· Kącik matematyczny
· Kroniki szkolne
· Patron
· Porady pedagoga szkolnego
· Poradnik dyrektora
· Publikacje naszych nauczycieli
· Zamówienia publiczne
· Sport
· Samorząd uczniowski
· Szkolni prymusi
· Szkolne różności
· Świetlica
· Twórczość nauczycieli
· Uczniowska twórczość
· Zajęcia pozalekcyjne
· Zapomogi zdrowotne dla nauczycieli
· Wydarzenia
Aktualnie online
· Gości online: 6

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 586
· Najnowszy użytkownik: Pawel Zakrzewski
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· film
· Mój ulubiony film
· kawały;p
· W szkole
· Książka którą chciał...
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
Losowa fotografia
Ankieta
Brak przeprowadzanych ankiet.
Nawigacja
Artykuły » Biblioteka » 2014/2015; 2014.09.06 Narodowe Czytanie Trylogii Henryka Sienkiewicza, 06.09.2014. Wycieczka na Pałatki.
2014/2015; 2014.09.06 Narodowe Czytanie Trylogii Henryka Sienkiewicza, 06.09.2014. Wycieczka na Pałatki.

Narodowe Czytanie „Trylogii” Henryka Sienkiewicza, 06.09.2014. Wycieczka na Pałatki.

Uczniowie naszej szkoły, absolwenci, rodzice i nauczyciele wzięli udział w Narodowym Czytaniu „Trylogii” Henryka Sienkiewicza, 06.09.2014, w sobotę. Po spotkaniu przy szkole, udaliśmy się na ciechanowiecki rynek, obok Biblioteki Miejskiej, gdzie czytaliśmy literaturę "ku pokrzepieniu serc". Oprócz mieszkańców Ciechanowca pojawiła się tam liczna grupa naszych nauczycieli.

Zorganizowana grupa uczniów z kół zainteresowań historycznego i przyrodniczego oraz Koła Młodych Przyjaciół Ciechanowca pod opieką nauczycieli: Hanny Kordulskiej, Lucyny Stańczuk, Ewy Wróblewskiej i Krystyny Łochnickiej po zmaganiach z literaturą udała się na rowerową wycieczkę. Odwiedziliśmy oczyszczanię ścieków, miejsce dla miasta niezbędne a zupełnie dla nas nieznane. Następnym punktem wyprawy było miejsce pamięci narodowej "Pałatki" - leśna polana gdzie podczas II wojny św. Niemcy zamordowali grupę osób związanych z konspiracją AK-owską. Pani Ewa Wróblewska przedstawiła ten fragment historii, uczniowie zapalili znicze, posprzątali okolicę pomnika, zmówili modlitwę "Wieczny odpoczynek".  

Po części edukacyjno-przyrodniczo-historyczno-wychowawczej grupa dotarła do pizzerni, gdzie z wielkim apetytem zjedliśmy pizzę aby nadrobić kalorie stracone podczas jazdy rowerem :) 

Galeria

Poniżej tekst wystąpienia burmistrza z 28.07.2013 r dotyczące m.in. Pałatek.

plakat_narodowe_czytanie_2014-001.jpg

Rok 1943 a zwłaszcza lipiec był wyjątkowo bogaty w zbrodnie popełniane przez okupacyjne władze niemieckie na naszym terenie. Poprzedzone to było bezprecedensową likwidacją ciechanowieckich gett po obu stronach rzeki 2 listopada 1942 roku. Ciechanowieccy Żydzi uprzedzeni przez ich polskich sąsiadów o mającej odbyć się wywózce w liczbie co najmniej 700 osób próbowali ucieczki. Z tej grupy w ciągu kilku kolejnych dni Niemcy schwytali i zastrzelili około 600. Pozostałe 3000 Żydów wywieziono do Treblinki. Rozpoczęło się polowanie na tych, którym udało się ukryć. Prawdopodobnie około 60 z nich udało się przetrwać piekło okupacji.

W następnych miesiącach terror rósł i odbywały się egzekucje zbiorowe i pojedyncze, których dokładne daty są trudne do ustalenia. 10 lipca 1943 roku w Malcu wylegitymowano dużą grupę mieszkańców tej wsi i na miejscu rozstrzelano jednego z nich Stanisława Olędzkiego. Dwa dni później 12 lipca 1943 roku na sąsiedniej kolonii Winna Wydziory u Państwa Ciecierów Niemcy osaczyli kilkoro AK-owców spotykających się z łącznikiem. Przy próbie ucieczki zastrzelono na miejscu gospodarza domu Franciszka Ciecierę pseudonim Melina oraz Kazimierza Rutkowskiego. Pozostałych obecnych aresztowano. Aresztowano też dalsze osoby związane z konspiracją AK-owską oraz członków ich rodzin. Z rodziny Państwa Ciecierów aresztowano jeszcze 70-letnią Mariannę (matkę Franciszka), żonę Stanisławę, bratową Stanisławy Antoninę Konobrodzką, oraz dzieci - kilkuletniego Wiesława i niespełna rocznego Wojciecha. Aresztowano też kilka łączniczek z Ciechanowca. Czwórce nieobecnych w tym momencie dzieci Państwa Ciecierów udało się w ukryciu przeżyć wojnę i do dziś w Szczecinie żyje najstarszy z nich Antoni.

Aresztowania oparte o znalezione zdjęcia rozszerzyły się i objęły kilkoro urzędników gminnych i ich rodziny w tym całą rodzinę Państwa Wolterów, mierniczego Aleksandra Woltera, jego żonę Jadwigę, synów Zbigniewa i Ryszarda oraz córkę Annę Danutę. Aresztowano też  kilka łączniczek AK Marię Mirkowicz, Jadwigę Korycką, Rozalię Moczulską i jej matkę Wiktorię, Jana i Kazimierza Janickich oraz prawdopodobnie inne osoby. Rodzinę Ciecierów rozstrzelano kilka dni później koło cerkwi zaś pozostałe osoby z tej serii aresztowań zginęły rankiem 28 lipca na Pałatkach. Nie wiemy dokładnie ilu ich było i kto jeszcze oprócz wcześniej wymienionych. Mimo, że zaraz po wojnie w obecności żołnierzy sowieckich odbyła się ekshumacja i przeniesienie ciał na ten cmentarz, świadkowie nie są zgodni co do liczby ofiar. Rozproszone ofiary połączyła dopiero zbiorowa mogiła na cmentarzu. IPN wszczął w tej sprawie śledztwo ale dotychczas zgromadzone w jego archiwum dokumenty nie pozwoliły na pełne wyświetlenie sprawy, którą warunkowo umorzono w grudniu 2012 roku do czasu odkrycia nowych faktów.

W 2011 roku mająca 17 lat  w czasie kiedy rozgrywały się te wydarzenia Pani Maria Wierzbowska zdecydowała się ujawnić list, który otrzymała w lipcu 1943 roku, z więzienia od oczekującego na śmierć Zbigniewa Woltera. Oto jego treść:

Marysieńko Kochana!

Piszę do Ciebie ten ostatni list spoza krat więzienia. Sama rozumiesz jakie uczucia szarpią mym sercem w tej chwili. Już więcej się nie zobaczymy, chyba na tamtym świecie. Jutro, najdalej we wtorek pojadę na Ciarki pod Kozarze. Trochę żal życia. Tymczasem dziękuję Ci jeszcze raz za dobre serduszko i pamięć, o której i po śmierci nie zapomnę, a która mi była jedyną osłodą ostatnią mych dni.

Nie martw się i nie rozpaczaj, bo tak już widać musiało być, pomódl się czasem na mym grobie, jeśli go w ogóle znajdziesz. Jeśli będą sprzedawać rzeczy po nas, to weź sobie coś na pamiątkę, szczególnie harmonię i psa „Azefa”, a poza tym co chcesz.

Życzę Ci szczęścia w życiu i w ogóle czego tylko pragniesz, niech Ci się spełni, a wtedy mnie na tamtym świecie lżej będzie, jeśli będę wiedział, że Ty jesteś szczęśliwa.

Zrozumiałem co oznaczały te dwie karty gdyś mi raz wróżyła, które stały na przeszkodzie zarówno mnie, jak i Tobie, pewnie mieliśmy wówczas jedną myśl do spełnienia i niestety spełnić się ona nie mogła, trudno, nie zawsze tak jest jak się chce.

Jak tam maciejka, jeszcze jej zapach czuję. Jak tam Jadzia, niech ona czasem mnie wspomni. Pozdrów po raz ostatni ode mnie swoich zacnych rodziców oraz wszystkich znajomych i znajome, by wspomnieli czasem, że był swego czasu na świecie taki sobie Zbyszek, który i.t.d.,  można kończyć jak bajkę, gdy będziesz kiedyś swoim dzieciom opowiadała przy kominku po wojnie, w spokojny wieczór na łonie rodziny…

Ja tymczasem kończę i po raz ostatni żegnam Cię. Pa Najdroższa.

Ta zbrodnia podobnie jak i te inne z tego okresu, wyjątkowo u nas liczne, przyniosły wielką pustkę, której czas nie potrafił wypełnić. Znaczą ją krzyże w miejscu gdzie stał dom Państwa Ciecierów, pod cerkwią, na Pałatkach oraz na cmentarzu gdzie ich ciała się w końcu spotkały. Niech współcześni mieszkańcy Ciechanowca nigdy nie zapomną o tej ofierze, która była wynikiem bezgranicznej pogardy dla ludzi w imię chorej ideologii. Niech ta pustka, którą po sobie pozostawili nasi zakonspirowani żołnierze AK i ich rodziny będzie przestrogą na przyszłość.

 Ta zbrodnia podobnie jak mord w Krasowie Częstkach, który miał miejsce kilka dni wcześniej została pomszczona przez naszego rodaka fundatora grobu, Gen. Stanisława Karolkiewicza PS. „Szczęsny”, który dwa tygodnie po tych wypadkach poprowadził oddział Uderzeniowych Batalionów Kadrowych i dokonał odwetu na niemieckich junkrach w pruskiej miejscowości Turośl koło Pisza zabijając wtedy około 70 niemieckich junkrów członków SA.

Do dziś żyją jeszcze świadkowie tych wydarzeń, wśród nas są osoby zawdzięczający wiele, a czasem nawet życie tym kobietom i mężczyznom, którzy wtedy zginęli. Spróbujmy jeszcze ocalić i odnaleźć brakujące fakty i informacje dotyczące tego mordu.

Wieczna pamięć i chwała bohaterom!!!

Krystyna Łochnicka 

Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Kalendarz
Kwiecień 2024

Nie Pon Wto Śro Czw Pią Sob
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Dziennik elektroniczny
ZSOiZ
Ciechanowiec
Pajacyk
24,314,573 unikalne wizyty